środa, 13 lutego 2013

Koniec z testowaniem kosmetyków na zwierzętach

Od 11 marca 2013 roku w całej Unii Europejskiej zostanie wprowadzony zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach. Obowiązywać będzie także zakaz  importu oraz sprzedaży kosmetyków testowanych na zwierzętach.Każda firma która będzie chciała sprzedawać nowe kosmetyki lub składniki do produkcji tych kosmetyków, nie może testować ich na zwierzętach, nawet poza Unia Europejską.
 
 
Do tej pory wiele znanych i cenionych firm kosmetycznych testowało kosmetyki na zwierzętach. Tłumaczyły to tym,  że dbają o klienta i chcą stworzyć jak najlepszy produkt. 
 
 
 
 
 
 
Firmy które testują kosmetyki na zwierzętach to( lista jest o wiele dłuższa, wybrałam te które często można spotkać w naszych domach):  
- Coty
- Colgate-Palmolive
- L`Oreal
- Olay
-Max Factor
- Pantene
- Sally Hansen
 
Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, że tyle firm testuje produkty na zwierzętach. Myślałam że ten proceder jest już przestarzały i już dawno wymyślono inny lepszy sposób testów. Ale niestety się pomyliłam. Od marca te firmy będą musiały radykalnie zmienić swój proces technologiczny by móc sprzedawać produkty w Europie. Najprawdopodobniej koszta zwiększą się a co za tym idzie ceny kosmetyków będą wyższe. 
 
 
Natomiast polscy producenci raczej nie testują kosmetyków lub produktów do ich wytworzenia na zwierzętach.  Firmy które nie testują:
 - Ava,
- Barwa,
- Bell,

- Bielenda kosmetyk naturalne 
- Celia, 
- Dax Cosmetics,  
- Farmona
- Flos-Lek,
- Inglot, 
- Iwostin,
- Joanna,
- Joko,
- Kolastyna
- Paloma. 
- Perfecta,
- Pollena Eva, Pollena Ostrzeszów i Savona,
- Ziaja
 
Samo nasuwa się na myśl "dobre bo nasze".


 

1 komentarz:

  1. Jako że jestem wegetarianką również sprzeciwiam się takim testom! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń